Kasia: Jak zaczynam fotografować, to bardzo chcę poznać. Jak poznaję, to pojawia się we mnie chęć sfotografowania tego co poznałam. Od małego uwielbiałam patrzeć na ludzi, zastanawiać się dokąd idą, po co idą, kogo kochają, co teraz czują, co niosą? Do dziś się przyglądam i cenię sobie zaproszenie do czyjegoś świata choć na chwilę. Sednem fotografii jest dla mnie człowiek i jego relacja z bliskimi. Pamiętam o grze światła i o kompozycji, ale bez osób fotografie są dla mnie niepełne. Ta fascynacja wewnętrznym światem sprawiła, że zostałam psychoterapeutą - to moja druga wielka pasja - świat ludzkich emocji. Jednym słowem lubię ludzi. Lubię też jeść i podróżować. I ciągle mam poczucie, że tego pierwszego robię nieco za dużo, a tego drugiego wciąż za mało. Aha i silna babka ze mnie.
Kuba: Fotografowanie jest dla mnie naturalne ale zarazem niezwykłe. Studiowałem fotografię, pracowałem w prasie, fotografowałem dla dużych firm. Teraz głównie fotografuję ludzi, opowiadam Wasze historie dla Was. Jestem dociekliwy. Będę Was podglądał, stał z boku i uczciwie pokazywał co zobaczyłem.
Nie jestem reżyserem, nie powiem Wam jacy macie być. Mam dużo energii, którą chętnie się z Wami podzielę, w pracy zawsze daję z siebie 100% i nie mogę wysiedzieć w jednym miejscu. Czasem przydaje się mocna kawa, a ją bardzo lubię. Lubię być w ciągłym ruchu, nudzi mnie nuda.
© 2023 Malachite Meadow – Fotografia ślubna Kraków | Fotograf ślubny Warszawa|ProPhoto Blog Template|Design by Northfolk & Co.