Wesele Między Deskami
Maj to taki piękny miesiąc, kiedy natura leniwie przeciąga się po mocnym, zimowym śnie, dni stają się coraz dłuższe, a szum drzew, bogatych już w soczyste liście, staje się przemiłą kołysanką w coraz cieplejsze wieczory. Na Warmii takie majowe dni mają jeszcze większy urok, bo należy do tego dodać delikatny szum fal jezior, rozbijających się o zacumowane przy pomostach łódki, zapach wody i cykanie świerszczy.
Zatem połączmy maj, Warmię, dodajmy miłość i szczęście, osadźmy to w 2018 roku – co wyniknie? Dzień ślubu Leny i Marka! Bo właśnie w takim otoczeniu, w takim wyjątkowym miejscu jak Między Deskami postanowili w trybie slow, celebrować swój dzień ślubu. Jak było? Dużo chillout’u, dużo pysznego jedzenia i świetnej muzyki (dzięki DJ More) i wszystko to w myśl ich hasła przewodniego: „Better Together”.
Okazuje się, że na to piękne miejsce Mark i Lena trafili przypadkiem, szukając odpoczynku od zgiełku miasta i pływając łódką po Jeziorze Wulpińskim. Wiosłowali, wiosłowali, aż dotarli do tego ukrytego dosłownie Między Deskami miejsca i postanowili, że to tam spędzą romantyczny i radosny czas z przyjaciółmi i rodziną świętując swoją miłość.
Zapraszamy Was na reportaż z tego pięknego, majowego dnia. „Relax and enjoy every moment”
Ceremonia: Parafia Św. Mikołaja Sząbruk
Wesele: Między Deskami, Tomaszkowo
Dekoracje: Unique
Suknia: Agata Wojtkiewicz Atelier
Film: michalsikora.com Subtelne Filmy Ślubne
Muzyka: DJ MORE
Drink Bar: Rollin’ Spirits