No i jest 🙂 Nasza „red love session”! Pomysł na nią już dawno chodził nam po głowie, ale musieliśmy spotkać Alę, która od razu podchwyciła temat i dopełniła naszą wizję przepięknym, własnoręcznie wykonanym wiankiem. No i to musiało się udać. Zapraszamy więc na radosną, świeżą i pachnącą porzeczkami sesję ślubną Ali i Piotrka, a już niebawem na blogu pojawi się reportaż z ich uroczego ślubu (również z czerwonym akcentem).
Aaaaa i jeszcze jedno a propos tej sesji – takiego zmasowanego ataku komarów jeszcze nie przeżyliśmy i mam nadzieję, że podobnego już nie doświadczymy (przynajmniej w tym roku;))
Here it is! Our “red love session”! The idea for this session has walked over our the head for a long time, but we had to meet Ala, who immediately picked up on this idea and fulfill our vision of a beautiful, hand-made wreath. Well, it had to go. We invite you to joyful, fresh and fragrant currant session of Ala and Piotr, and soon at the blog you can find photographs from their lovely wedding (of course with red accents).
Ah! by the way – such a massive attack of mosquitoes we have not seen ever and I hope that we will never see again
śliczna Pani Młoda, Śliczna Para, świetne kolory!